Dzisiaj w kioskach pojawił się drugi tegoroczny numer wydania specjalnego magazynu Ninjago czyli Ninjago Legacy. Klockowy dodatek to tradycyjnie "pojedynkowy" dwupak i tradycyjnie częsciowo powtórkowy. Dostajemy bowiem nie tylko Cole'a w efektownym smoczym stroju (w tej wersji chyba go jeszcze z czasopiśmie nie dostaliśmy, jeśli się mylę to mnie poprawcie), ale i wężona Lashę (był już w numerach 4/2019 i 4/2020 tego magazynu, więc rodzi się nam tutaj coroczna tradycja). Drugim dodatkiem jest limitowana kolekcjonerska karta Lego Ninjago z Samurajem X w wersji Legacy. Cena magazynu wynosi 19,99 zł. I znowu - jeśli nie macie jeszcze tych minifigurek, to zakup wydaje się całkiem sensowny, jeśli jednak zdobyliście je przy poprzedniej okazji, to pewnie poczekacie na kolejny numer.
A poczekać warto, bo w kolejnym numerze (w sprzedaży od 6 maja) dostaniemy nie tylko kolejnego Lloyda w smoczym stroju (powtórka z numeru 2/2020) ale i zakapturzonego ducha z bojowymi widłami. jak dla mnie bomba, kupię co najmniej kilka, bo uwielbiam duchy ze świata Ninjago, ektoplazmatyczny "dym" zamiast nóżek nie zdarza się często, a i widły chętnie wykorzystam (może nawet w serii Castle). Czekam z niecierpliwością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz